O co pytać florystę? Ważne tematy, które warto poruszyć.

Często zastanawiacie się, o co właściwie pytać florystę? Dziś podpowiem Wam, na co warto zwrócić uwagę, aby uniknąć nieporozumień. Przed spotkaniem warto zanotować sobie wszystkie pytania, które chcemy zadać. Z doświadczenia wiem, że potrafimy się tak zagadać, że ważne kwestie mogą łatwo umknąć, a najlepiej omówić je na spotkaniu osobistym. O co więc pytać? Oto krótka ściąga:
  • Czy montaż dekoracji oraz odbiór wypożyczonych elementów jest zawarty w ofercie cenowej? To istotne pytania szczególnie, jeśli decydujecie się na współpracę z florystą, który ma pracownię oddaloną od miejsca zaślubin i przyjęcia. Zdarza się, że za demontaż i odbiór naczyń trzeba osobno zapłacić. Warto ustalić to przed podpisaniem umowy.

 

  • Czy w danym dniu florysta ma inne realizacje do wykonania? Dobrze wiedzieć, czy możecie liczyć na wyłączność i dostosowanie się florysty do Was tego dnia. Oczywiście wiele zależy od zakresu prac, jakie są do wykonania. Nie możemy wymagać, aby dla kilku aranżacji dekoratorka rezygnowała z innych mniejszych zleceń. Jeśli zaś do wykonania jest kompleksowa realizacja na dużą skalę, upewnijcie się, czy florystka dysponuje odpowiednim zapleczem. Oczywiście żaden profesjonalista nie zdecyduje się na pracę ponad swoje możliwości, jednak wiedza o jego innych zobowiązaniach w dniu Waszego ślubu może okazać się przydatna.

 

  • Jak wygląda odbiór elementów florystyki osobistej? Czy florysta dostarcza je osobiście pod wskazany adres o konkretnej godzinie? Czy musicie delegować kogoś z bliskich do odbioru? Najczęściej te kwestie dokładnie ustalam ze swoimi parami na około tydzień przed ślubem. Dopytajcie na wstępnym etapie, czy w ogóle jest taka możliwość, aby bukiety, spinki czy butonierki dotarły pod drzwi Waszego domu. Dzień ślubu jest napięty od samego rana i zarówno Wy, jak i Wasi świadkowie, z pewnością będziecie mieć dużo na głowie. Warto pewne rzeczy w miarę możliwości zostawić usługodawcom, aby samemu móc czerpać z tego dnia pełnymi garściami. Pamiętajcie, że jeśli zamawiacie wianek lub spinkę do włosów, odbiór tych elementów musi nastąpić przed wizytą u fryzjera, aby mógł wpleść i odpowiednio zamocować ozdoby we włosach. Czasem zdarza się, że wizyty w salonach piękności są umawiane bardzo wcześnie, dlatego warto pomyśleć nad odbiorem kwiatów w wieczór poprzedzający Wasz ślub.

 

  • Czy florysta sam umawia godziny dekoracji z kościelnym, menagerem sali, czy musicie wcześniej zadbać o to sami? Dobrze wiedzieć wcześniej, ile zaangażowania będzie potrzeba z Waszej strony w ostatnim tygodniu przed ślubem. Pozwoli Wam to wszystko dobrze zaplanować i panować nad sytuacją. Zawsze, zbierając informacje od swoich klientów o miejscu zaślubin i przyjęcia, proszę ich o kontakt do kościelnego lub zarządcy świątyni oraz menadżera sali. Wszystkie te szczegóły mam zapisane w odpowiednich miejscach już od samego początku współpracy, aby uniknąć problemów przed samym ślubem. Niestety często, zwłaszcza jeśli chodzi o kościoły, informacje, które można znaleźć w internecie są nieaktualne. Każda para przed ślubem prowadzi rozmowy z księdzem i warto zagaić o kwestie dekoracji miejsca zaślubin. Zapytajcie księdza, czy jest coś, na co nie wyraża zgody (świece w nawie, płatki kwiatów, itp…) oraz z kim Wasza florystka może się kontaktować, aby umówić godzinę dekoracji. Wtedy będziecie mieć pewność, że unikniemy kłopotliwych i stresujących sytuacji.

 

  • Do kiedy macie możliwość dokonania zmian w projekcie? Akurat to pytanie często pada z Waszych ust. Jest to zrozumiałe, tym bardziej, że często umowy podpisujemy na rok, a nawet dwa lata przed ślubem. Sama zmieniałam koncepcję na dekoracje swojego ślubu średnio dwa razy w miesiącu, więc wiem, że określenie dokładnie wszystkiego na samym początku nie jest łatwe. Na wstępnym etapie rozmów, warto określić zakres dekoracji oraz jej wyobrażenie. Dzięki temu florysta jest w stanie przedstawić Wam wstępną ofertę. Pamiętajcie jednak, aby w umowie zawrzeć informacje do kiedy i w jakim stopniu możecie dokonać zmian. Współpracując z parami, na przestrzeni lat wypracowałam pewne procedury, które świetnie się sprawdzają. Zazwyczaj omawiamy ogólny zarys realizacji w momencie podpisania umowy, następnie mniej więcej na pół roku przed ślubem upewniam się, czy wszystko pozostaje bez zmian i ostateczną wersję ustalamy najpóźniej na miesiąc przed weselem. Wtedy już macie wszystkie elementy układanki i dekoracja spina wszystko we wspólną całość.

 

  • Czy w razie zmiany liczby gości możecie zrezygnować z części dekoracji? Jeśli tak, to jak to wygląda procentowo w stosunku do całego zamówienia? To kolejna ważna kwestia zarówno dla Was, jak i Waszego usługodawcy. Ilość gości ma wpływ na ilość wykonywanych aranżacji w miejscu przyjęcia. Zdarza się, że z zakładanej przez Was liczby osób, część nie może dopisać i ostatecznie będzie mniej stołów do udekorowania. Omówcie z florystą, czy macie możliwość rezygnacji z części dekoracji lub ich przegrupowania. Warto zaznaczyć w umowie z ilu procent całego zamówienia możecie zrezygnować w takich sytuacjach. Tak samo rzecz się ma w przypadku, gdybyście chcieli domówić dodatkowe elementy. Przy długofalowym planowaniu takie kwestie są też istotne dla Waszych usługodawców. Rezerwując termin na kompleksową realizację, często jesteśmy zmuszeni odmawiać innym parom. Gdyby się okazało, że z kompleksowej dekoracji zostaje 10%, wiązałoby się to ze stratą terminu przez florystę. Dobra umowa zabezpiecza dwie strony i omawia kłopotliwe zagadnienia, zanim nas bezpośrednio dotkną. Dzięki temu mamy jasność od samego początku.

 

  • Kiedy należy zwrócić elementy wypożyczone? Zastanówcie się, czy planujecie poprawiny w miejscu przyjęcia. Jeśli tak, pamiętajcie, aby uprzedzić o tym dekoratora i ustalić czy zwrot musi nastąpić od razu kolejnego dnia. Kwestie zwrotu wypożyczonych materiałów są istotne szczególnie teraz, kiedy śluby zawiera się nie tylko w soboty, ale również w piątki, czwartki i inne dni tygodnia.

 

  • Jak wygląda kwestia dekoracji kościoła, jeśli w danym dniu jest kilka ślubów? Bardzo ważny temat! Jeśli tylko wiecie, że w dniu Waszego ślubu w Waszym kościele pobierają się też inne pary, koniecznie powiadomcie swojego florystę. Najlepszym rozwiązaniem będzie ustalenie z pozostałymi parami wspólnej dekoracji i zlecenie wykonania jej jednemu usługodawcy. Pamiętać jednak należy, aby florysta był obecny w pobliżu kościoła, aby móc poprawić dekoracje pomiędzy ślubami. Szczególnie jeśli zdecydujecie się na biały dywan! Nawet przy pięknej pogodzie koniecznym będzie usunięcie większych zabrudzeń i śladów.

 

  • Dodatkowe koszty, które mogą się pojawić? Zapytajcie czy czegoś nie pominęliście w swoich rachunkach. Czasem pewne koszty dla usługodawców mogą być oczywiste i może zdarzyć się, że je pominą. Warto o nie dopytać, aby uniknąć rozczarowania. Gdzie mogą się pojawić ukryte koszty: – transport (cena za km) – montaż i demontaż dekoracji – wypożyczenie naczyń, materiałów, obrusów – wykonanie projektu i oferty  – rozłożenie winietek i prezentów dla gości – składanie i ozdabianie serwetek – dodatkowy czas pracy przy kilku ślubach w kościele.
Myślę, że te pytania pomogą Wam odpowiednio przygotować się do spotkania. Dobrze mieć jasną sytuację od początku! To daje poczucie bezpieczeństwa i pewność, że nic nas nie zaskoczy – choć w przygotowaniach ślubu zaskoczenie zdaje się być nieodłącznym elementem 😀