Michalina & Adrian

Klasyka nigdy się nie nudzi. Choć najbardziej jestem znana z odważnych zestawień kolorystycznych i te lubię najbardziej, to coraz częściej zdarza mi się pracować z kwiatami w neutralnych kolorach white&green. Wtedy zawsze staram się korzystać z bogactwa odmian zielonych dodatków i kwiatów o zróżnicowanej fakturze i barwie. Tak, biel ma nieskończoną ilość odsłon, szczególnie w naturze. Może mieć odcień zimny, kiedy wpada w zieleń, albo ciepłą tonację, gdy przechodzi w ecru.  Taka różnorodność sprawia, że aranżacje stają się ciekawsze, dynamiczne i nietuzinkowe.

Michalina i Adrian od samego początku wiedzieli, że chcą postawić właśnie na taki styl. Całość idealnie pasowała do miejsca, w którym odbyło się przyjęcie.