Florystyka ślubna i okolicznościowa. Indywidualne projekty i różnorodność realizacji.
Monika & Patryk
Podobno z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach… Akurat ja mam to szczęście, że mam cudowną rodzinę, z którą trzymamy się bardzo blisko i wiem, że zawsze możemy na siebie liczyć. Ale praca dla rodziny, to już zupełnie inna historia. Tutaj w grę wchodzi ogromny stres ze zdwojoną siłą. Zawsze pracuję na 100% i daję z siebie wszystko, bo wiem, że tego dnia powtórzyć się nie da i wszystko musi być na tip top. Każdą parę staram się traktować profesjonalnie i spełnić każde jej życzenie. Zawsze wiąże się to ze stresem i ogromną odpowiedzialnością. Kiedy pracuję dla rodziny, dodatkowo dochodzą do głosu emocje. Znacie takie sytuacje, kiedy chcecie za bardzo i wtedy coś się nie udaje? Ciasto, które piekliście milion razy na weekendową rozpustę, nie udaje się właśnie wtedy, kiedy mają przyjść goście 🙂 Ten strach zawsze mnie prześladuje. Dlatego, kiedy mój brat i jego narzeczona poprosili mnie o wykonanie dla nich dekoracji ślubnych, byłam pełna obaw. Monika uspokajała mnie, że wie, co robi, zna moje prace i moje podejście do każdej realizacji. No i zrobiliśmy to.
Monice i Patrykowi zależało na klasycznej elegancji. Pokazali mi swoje zaproszenia, Monika wtajemniczyła mnie w wybór sukni, znałam miejsce przyjęcia oraz wymagania dotyczące kolorystyki. Tak powstała aranżacja pełna eukaliptusa, paproci, ruskusa z dodatkiem białej delikatnej eustomy. Bukiet ślubny z całym mnóstwem smaczków. Niby biały z zielenią, ale spójrzcie ile się w nim dzieje! Zmieściłam w nim 12 odmian kwiatów w różnych odcieniach bieli i zieleni. Całość przełamuje niesamowita róża westminster abbey od VIP ROSES w obłędnym kolorze nude. To zdecydowanie jeden z moich ulubionych bukietów, jakie miałam przyjemność zrobić.
Całość uchwyciła bardzo zdolna Pani Fotograf – Asia Bezdziek.