Karolina & Paweł

Karolinę poznałam w dniu ślubu, kiedy odbierała swój bukiet. Wcześniej rozmawiałyśmy raz i w trakcie tej rozmowy dostałam kilka wskazówek, dotyczących dekoracji. Wiedziałam, że wesele odbędzie się w stodole. Kwiaty miały być jasne, delikatne, romantyczne, trochę dziewczęce i niesforne zarazem. Trochę jak z babcinego ogródka. Tak właśnie powstał bukiet i wianek łąkowo-ogrodowy. Takie lubię najbardziej!

Autor reportażu: Adrian Bugajny fotografia

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.